Straż Graniczna – po raz kolejny w tym tygodniu – zatrzymała turystę, który ze zbyt bliska oglądał granicę polsko-rosyjską. Nie dość, że wszedł na pas drogi granicznej, to jeszcze robił zdjęcia. To wszystko mimo wyraźnych zakazów.
Mężczyzna musi zapłacić dwa mandaty: 500 złotych za wejście na pas drogi granicznej i 300 złotych za robienie zdjęć.
/KO